Odpowiednie podejście do pogody

Jak zapewne każdy wie wpływ na nasze zdrowie, a co za tym idzie również i samopoczucie ma wiele czynników. Mogą to być zarówno czynniki wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Niektórzy uważają również, że to samopoczucie ma wpływ na nasze zdrowie gdzie kluczową rolę odgrywa tak zwany efekt placebo.
Skupmy się jednak na czynnikach zewnętrznych. Mówiąc o nich mam oczywiście na myśli aurę za oknem. Chyba, każdy widząc rano szarugę za oknem woli bez ustanku wciskać przycisk drzemki w budziku. Jak zatem widzisz, pogoda ma wpływ na Twoje ciało już od chwili kiedy otwierasz oczy. Przez szarość za oknem i ogólnie ograniczony dostęp do życiodajnych promieni słonecznych ziewanie staje się nieodłączną czynnością w planie naszego dnia. Jesteśmy nierzadko rozdrażnieni ponieważ nie możemy się skupić, stajemy się drażliwi i skacze nam ciśnienie.
Skoro już przy ciśnieniu jesteśmy, na pewno wielu z was zadaje sobie pytanie o to, jakie dziś ciśnienie. Ono również wpływa na nasz rytm dnia. Niskie ciśnienie powoduje, że jesteśmy również bardziej ospali, zdekoncentrowani i praktycznie nic nam się nie chce. Czasami nie pomaga nawet kubek mocnej kawy.
Nie ograniczajmy się jednak do zachmurzenia i ciśnienia. Kiedy jest chłodno również jesteśmy bardziej senni, mamy wilczy apetyt. Kiedy jest gorąco z kolei apetyt przechodzi na rzecz pragnienia. Pomijam już tu tak kwestie związane z opadami czy wiatrem. Te kwestie są uzależnione od ciśnienia, wilgotności oraz temperatury powietrza. Odpowiednia kombinacja tych czynników wpłynie zatem na nasz biomet, który może być korzystny lub niekorzystny.
Nie zapominajmy, że to właśnie Polacy właśnie są uważani za jeden z tych narodów, które uzależniają swoje samopoczucie, zdrowie właśnie od pogody. Zwalamy winę notorycznie na aurę, mówiąc, że źle się czujemy bo za oknem pada. Choć oczywiście, siedzenie w upał w nieklimatyzowanym, dusznym, często poprzedzielanym szklanymi ściankami działowymi biurze do komfortowych nie należy. W takich miejscach człowiek z pewnością może poczuć się jak w akwarium. Taka sytuacja towarzyszyć będzie właśnie wysokiemu ciśnieniu czyli wyżowi.
Nie należy się tym aż tak przejmować. Istnieją sprawdzone sposoby na radzenie sobie z niewygodną aurą. W chłodny, pochmurny dzień możemy posiedzieć w domu i mniej produktywnie nadrobić nieobejrzane odcinki ulubionego serialu. Możemy także spożytkować ten czas na rozwój osobisty i czytanie książek czy słuchanie audiobooka. Takich rzeczy nie robi się w fotelu z kubkiem kakao, kiedy na dworze jest 35 stopni Celsjusza. Choć niektórzy. znacznie bardziej zaprawieni w bojach nawet i w taką pogodę mimo niskiego ciśnienia są je w stanie sobie podnieść po przez trening po za domem. Nie warto chyba zatem aż tak brać do siebie to, co zastanie nas za drzwiami naszego domu. Człowiek uzbrojony w parasol i płaszcz lub okulary przeciwsłoneczne i pozytywne nastawienie jest w stanie przeciwstawić się przyrodzie. A jak powszechnie wiadomo w przyrodzie nic nie ginie. Zatem wkrótce pozytywna energia powinna wrócić do nas ze zwielokrotnioną siłą.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here