Społeczeństwo dzieli się na dwie wyraźnie odrębne grupy. Jedna z nich składa się z zapalonych miłośników kotów, tzw. kociarzy. Druga jest na koty uczulona- dosłownie lub w przenośni. Faktem jest, że zadbany, zdrowy kiciuś to miły widok dla oka, być może też przyjemne futerka pod dłonią. Ale nie można wymagać od każdego człowieka, żeby rozpływał się nad kotami, jeśli ten ma akurat wyjątkowo uciążliwą alergię na sierść. Niektórzy nie znoszą okłaczonych ubrań, dywanów oraz kanap. A to niestety standard w domu, w którym hoduje się koty. Miękka, krótka, puchowa kocia sierść to prawdziwa udręka. Nie każdy również toleruje charakterystyczny koci zapach. Jest więc spora rzesza ludzi, którzy opędzają się od tych czworonogów na wszelkie możliwe sposoby. Oczywiście mówimy tu o metodach w pełni humanitarnych. Istnieje kilka sposobów, aby przegonić koty z naszego podwórka, strychu czy ogrodu. Niektóre z nich mogą również zastosować miłośnicy kotów, jeśli akurat zdarzy im się osobnik wyjątkowo niesubordynowany. W żadnym razie nie chcemy wyrządzić zwierzakowi krzywdy, a jedynie skutecznie zniechęcić go do zakłócania naszego spokoju.
Koty to dumne i zdecydowane czworonogi. Jest kilka czynników, które bardzo je irytują. Większość kotów nie znosi wody. Każdy, najmniejszy nawet kontakt z wodą jest dla wielu kotów straszną traumą, Nie lubią one kąpieli, omijają łazienki, baseny i kałuże. Istnieją oczywiście wyjątki, ale raczej nieliczne. Koty nie tolerują zbyt dużego hałasu. Z tego powodu uciekają jak poparzone na sam widok odkurzacza, robota kuchennego czy kosiarki. Głaskanie również jest na liście rzeczy, których kot raczej wolałby uniknąć- szczególnie głaskanie po brzuchu. Nie jest to reguła, ale przeważnie, jeśli spróbujemy dotknąć kociego brzucha, spotkamy się ze sprzeciwem. Większość kotów nie bardzo ceni sobie towarzystwo innego przedstawiciela swojego gatunku. Szczególnie jeśli dotąd kot był „jedynakiem”, to nowy lokator nie wzbudzi jego entuzjazmu.
Koty mają bardzo wrażliwy węch. I to jest ta cecha, którą człowiek może wykorzystać, jeśli chce, by kocie towarzystwo zeszło mu z drogi. Zafundowanie kotu odpowiednich wrażeń zapachowych, może skutecznie odstraszyć go od danego miejsca na długi czas. Zatem jakiego zapachu nie lubią koty? Takim zapachem jest np. woń owoców cytrusowych. Koty jej nie znoszą i będą omijać szerokim łukiem miejsca, w których podrzucimy skórki z cytryna, limonki, pomarańczy czy grejpfruta. Skuteczną metodą będzie również posiekana na drobno cebula. Większość kotów nie lubi jej gryzącego, ostrego zapachu. Papryka również może okazać się przydatna. Wystarczy odrobinę intensywnej pasty paprykowej, żeby kot omijał nasze progi. Jednym z bardziej oczywistych sposobów jest też zwykły mielony pieprz, jaki znajdziemy w naszej kuchni. Podrażni on śluzówkę nosa zwierzaka i może go odstraszyć od węszenia w danym pomieszczeniu czy miejscu.
To nie koniec listy irytujących dla kotów zapachów. Niektóre nie lubią woni perfum, środków czystości czy odoru resztek jedzenia. Ale wszystkie wymienione wyżej pomogą nam w prosty i bezpieczny sposób pozbyć sie niechcianych lokatorów.