Każdy z nas do swoje auta doszedł inną drogą, ktoś kupił oczami, kogoś zainspirowało wrażenie z jazdy, a ktoś inny postawił na walory praktyczne. Jednak wszystkie nasze samochody musiały spełnić jeden podstawowy warunek- musiało nas być na nie stać. Właśnie o budżecie przeznaczanym na zakup samochodu chciałbym napisać w tym artykule. Oczywiste jest, że im większy budżet, tym więcej kupujemy, ale czego- jakie auto do 30 tysięcy wybrać ? Możemy postawić na moc albo na wspomnianą praktyczność, ale opcji jest znacznie więcej, możemy bowiem zainwestować w auto stylowe lub świetnie wyposażone, z małym przebiegiem, czy też wyjątkowo niezawodne. W tym poradniku chciałbym zwrócić uwagę na kilka aut i na ich przykładach pokazać, na jakie wartości możemy postawić, wydając określoną kwotę. Auta, które dziś pokażemy, będą u różnych dilerów. Wydając relatywnie niewielką kwotę 30 tysięcy złotych, musimy iść na kompromis. Może to być auto starsze albo nowsze jednak z niepewną przyszłością. Możemy też kupić auto nowsze i z pewną przyszłością- wówczas nie będzie ono ani duże, ani luksusowe. Im nowszy samochód, tym mniej problemów eksploatacyjnych. Poza elementami jak hamulce czy rozrząd, samochody składają się z mnóstwa części, o których zwykły człowiek może nawet nie mieć pojęcia, to wszystko zużywa się z czasem, więc kupując nowszy, ale mniej imponujący samochód możemy się wyzbyć wielu nieprzewidzianych wydatków. Dosyć często pojawia się pytanie, czy ja mam kupić audi, może golfa, a może Skodę. Zwykle odpowiadam w takich sytuacjach, że jeśli bierzesz pod uwagę, skodę to prawdopodobnie jest to twój najbardziej racjonalny wybór. Nie jestem jasnowidzem, ale postaram się zgadnąć- możesz mieć auto w garażu, a nie w warsztacie. Żeby tak się stało, spróbuj kupić auto jak najmłodsze i z rozsądnym udokumentowanym przebiegiem. W tym budżecie raczej z silnikiem benzynowym i jeśli to tylko odpowiada to twoim oczekiwaniom, również małe miejskie auto. Proponuję zwiększyć budżet o 15 tysięcy złotych i możemy dostać samochód, który będzie równie młody, będzie miał równie niewielki przebieg, ale będzie o klasę wyższy. Przykład, który zaoferuję może, nie jest samochód piękny, czy też sportowy, nie będzie też ściągał spojrzeń sąsiadów. Jest to kombi toyota z silnikiem diesla. Ten samochód będzie po prostu jeździł- mowa o Toyocie auris. Mimo że pod maską znalazł się silnik diesla, który zwykle kupuje się na duże przebiegi. Ten egzemplarz ma udokumentowany przebieg na poziomie 60 tysięcy kilometrów. Nadwozie tego samochodu to praktyczne kombi. Ten dodatkowy budżet, wspomniane 15 tysięcy złotych moglibyśmy zainwestować w ładniejsze felgi, czy skóry w środku, ale zamiast tego postawiliśmy na samochód w stanie technicznym zbliżonym do auta nowego. Nie wywołamy tym zazdrosnych spojrzeń sąsiadów, ale ten samochód będzie po prostu jeździł, a nie stał w warsztacie i kosztował- w samochodach właśnie o to chodzi. Mając do dyspozycji 60 tysięcy złotych, możemy już przebierać w ofertach, ale wciąż zalecamy powściągliwość.